czwartek, 12 lipca 2012

137. Mulan

Mulan
Gatunek: Animacja, Familijny, Przygodowy
Rok: 1998
Reżyseria: Barry Cook, Tony Bancroft
Produkcja: USA
Obsada: Ming-Na, June Foray, Miguel Ferrer, Eddie Murphy, Gedde Watanabe, BD Wonk
Dubbing: Jolanta Fraszyńska, Robert Razmus, Jerzy Bończak, Jerzy Stuhr, Katarzyna Pysiak

Opis: Ekranizacja starej, chińskiej legendy. Pełna życia Mulan nie bardzo potrafi sprostać wymaganiom tradycji. Gdy jej ojciec dostaje rozkaz stawienia się w obozie wojskowym, dziewczyna postanawia go zastąpić. W nocy wymyka się z domu, odziana w zbroję rodziciela, podając się za jego syna. Ten dość niezwykły postępek sprawia, że budzą się duchy przodków. Starszyzna powierza maleńkiemu smokowi Muszu sprowadzenie Mulan do domu. On i "pechowy" świerszcz odnajdują dziewczynę i starają się nad nią czuwać. W obozie szkoleniowym Mulan i inni rekruci zostają poddani rygorystycznemu szkoleniu. Dziewczyna dzielnie znosi trudy treningu. Wkrótce jej determinacja i pomysłowość znajdują szacunek współtowarzyszy, a także przystojnego dowódcy - kapitana Szanga...



Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!


Przynieść rodzinie zaszczyt
Mulan to kolejny animowany film wytwórni Walta Disneya. Jak na tego typu produkcje przystało nie zabrakło w nim odrobiny śmiechu, pięknej muzyki, ciekawych postaci i wątku miłosnego, który w tym przypadku jest bardzo delikatny.

Mulan to energiczna dziewczyna, której przytrafiają się przeróżne wypadki. Kiedy na Chiny napadają Hunowie, zbierane jest wojsko. Mulan kradnie wezwanie chorego ojca i zaczyna udawać jego syna. Za nią wyrusza mały czerwony smok Muszu i świerszcz, który niby ma przynosić szczęście. Od tej chwili Muszu będzie jej pomagał, a ona będzie musiała wtopić się w świat mężczyzn i postarać się, aby jej nie zdemaskowano. 

Co wyróżnia Mulan na tle innych disnejowskich księżniczek? Dziewczyna, bowiem świetnie potrafi walczyć. Choć początki nauki były trudne. Po szkoleniu w wojsku potrafiłaby skopać tyłek niejednemu facetowi. Dodatkowo z jednej strony jest delikatna, z drugiej zaś potrafi być twarda i postawić na swoim. To ona ratuje swojego "księcia" z opresji, a nie on ją. Można, więc śmiało powiedzieć, że Mulan jest wojowniczą panną Disneya. 

W tej animacji stery w rozśmieszaniu widza przejmuje Muszu, czyli mały czerwony smoczek- nie mylić z jaszczurką. Nie tylko jest pewnym siebie stworzeniem, ale często pakuje się w kłopoty ciągnąć za sobą Mulan. Zaraz obok niego pojawia się Czien Po, Ling i Jao, którzy z początku niezbyt przepadali za dziewczyną, a później zaprzyjaźnili się i gotowi byli iść z nią i stanąć przeciwko Hunom. Ich dialogi, zachowania i pomysły rozśmieszają i świetnie bawią.

Wspomniałam o wątku miłosnym. Każda animacja Disneya takowy posiada. W tym przypadku jest on nie tak intensywny i tak wyraźny, jak w przypadku innych produkcji. Tu to uczucie rozwija się stopniowo, bowiem głównie chodzi o pozbycie się przeciwnika. Łatwo się domyślić, że Mulan czuje coś do swojego kapitana. Dopiero na końcu widać, że i ona nie jest mu obojętna. Nie ma ty żadnego pocałunku, a tylko zaproszenie na obiad. 

Mulan to świetnie zrobiona animacja, która spodoba się najmłodszym. Nieco inna niż cukierkowe bajki o księżniczkach. Jest tu dużo zabawnych sytuacji, ale także nieco smutniejszych scen. Produkcja ta świetnie bawi.

1 komentarz:

  1. To jedna z moich ulubionych bajek Disney'a. Właśnie ze względu na brak cukierkowych księżniczek, ze względu na Stuhr'a i zabawne teksty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń