niedziela, 22 kwietnia 2012

119. Piła 5

Piła 5 - Saw 5
Gatunek: Horror
Rok: 2008
Reżyseria: David Hacki
Produkcja: Kanada, USA
Obsada: Tobin Bell, Costas Mandylor, Scott Patterson, Betsy Russell, Julie Benz, Meagan Good, Mark Rolston, Greg Bryk

Opis: Kolejna, piąta już odsłona słynnej serii ukazującej ludzkie cierpienie niekoniecznie niewinnych ludzi... Tym razem to Mark Hoffman, detektyw FBI, który sam przeżył morderczą grę, zamierza kontynuować działania Jigsawa. Kolejni ludzie, kolejne gry, lecz zawsze ten sam wybór: żyć lub umrzeć... Czy jest ktoś w stanie to wszystko wytrzymać? Ile cierpienia jest w stanie znieść ludzkie ciało? Jak daleko posunie się człowiek, aby ocalić swoje życie? Niech rozpocznie się gra...


Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!


Przechodząc przez próbę po raz piąty
Znana seria horroru o Jigsawie i jego brutalno-krwawych pułapkach, doczekała się kolejnej kontynuacji. Tym razem to David Hacki zabrał się za wyreżyserowanie Piły 5. Ale... Czy po tylu częściach, film ten może nas jeszcze czymś zaskoczyć?

Już na samym początku Piła 5 wita nas krwawą pułapką. W roli głównej miażdżenie dłoni i przecinanie człowieka na pół. Widzimy także, że ofiarę ktoś obserwował. Potem wracamy jednak do głównych bohaterów, a mianowicie do Hoffmana, agenta Strahma i Jill. Tu mamy dokończenie Piły 4 - Strahm zabija Jeffa, a następnie zostaje zamknięty w pomieszczeniu razem z trupami. Jednak to nie koniec jego przygody, bowiem Jigsaw oczywiście wiedział, że ten przybędzie, więc zostawił mu taśmę. Natomiast Hoffman staje się "bohaterem", bo tylko jemu udało się przeżyć grę i dodatkowo uratował córkę Jeffa. Jeśli chodzi o Jill, zostaje ona posiadaczką tajemniczej skrzynki, która pochodzi od jej zmarłego męża. Oczywiście w tej części nie zabrakło ludzi walczących o życie, podczas kolejnej kilku etapowej gry. 

Spoglądając na całokształt tej części, jedno wiemy na pewno. Piła 5 nie zaskakuje. Tradycyjnie mamy kolejną porcję różnych informacji, np. że Hoffman podszył się kiedyś pod Jigsawa i ten to odkrył, widzimy gdzie obaj panowie spotkali się po raz pierwszy i od jak dawna trwa ich współpraca. Nie zabrakło tu także wymyślnych pułapek, którym towarzyszą hektolitry ludzkiej krwi. Oczywiście wszystko to zaplanował Jigsaw jeszcze za życia. 

Szczerze powiedziawszy po czterech poprzednich częściach, chyba nic, co pojawia się w tym filmie, nie jest w stanie nas ruszyć. Można też odnieść wrażenie, że Piła 5 robiona była na siłę. Często robi się nudno, a dynamika i tajemniczość uciekają aż się kurzy. Dodatkowo wiele wątków sprawia, że możemy wnioskować, iż realizatorzy sami zaczęli się gubić w tej historii. Zmienił się reżyser, ale schemat film pozostał ten sam. 

Historia skupia się na wcześniej wymienionych osobach, jednak mimo to i tak dalej kręcimy się wokół osoby Jigsawa. Dodatkowo pojawiają się inne ofiary. Niestety jest to najsłabsza część serii. Jest dość przewidywalna, brak zaskoczenia, często powiewa nudą. Można powiedzieć, że jest to coś w rodzaju "odgrzewanego kotleta".

2 komentarze:

  1. Kolejny krwisty horror, na pewno nie obejrze, bo bym nie spala przez miesiac ; ) pozdrawiam!
    -maniaczka

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że wszystkie części po trójce są już naciągane i niezbyt oryginalne, ale i tak lubię każdą ;D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń