środa, 19 października 2011

83. Piątek 13-go

Piątek 13-go - Friday the 13th
Gatunek: Horror
Rok: 2009
Reżyseria: Marcus Nispel
Produkcja: USA
Obsada: Derek Mears, Jared Padalecki, Amanda Righetti, Arlen Escarpeta, Danielle Panabaker, Johnathan Sadowski, America Olivo, Julianna Guill, Kyle Davis

Opis: Remake klasycznego horroru pt. "Piątek trzynastego". Whitney spędza czas ze swoimi przyjaciółmi na obozie nad jeziorem Crystal Lake. Jednak pozornie spokojny i beztroski weekend zmienia się w koszmar, kiedy każdy z nich staje się celem polowania maniaka z maczetą, znanego jako Jason Voorhees. 





Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!




Zabijaj dla mamusi Jason
Filmy, w których czarnym charakterem był Jason było naprawdę wiele. Zagrał też ze słynnym Freddy'im Kruegerem w Freddy kontra Jason, gdzie obaj panowie zarzynali się aż iskry leciały. W 2009 roku powrócił po raz kolejny. Jest to remake znanego wszystkim Piątku trzynastego.

Większość fanatyków horrorów zna historię obozu Crystal Lake. W tej produkcji akcja zaczyna się właśnie tam. Dokładnie 13 czerwca 1980 roku, kiedy to matka Jasona wybiła wszystkich opiekunów obozu, aby ukarać ich za to, co stało się jej dziecku. Ostatnia ofiara, którą goni odrąbuje jej głowę. Takim oto sposobem mateczka odeszła do historii. Jednak powraca jej syn, który ma dla niej zabijać. Według matki mają oni ponieść karę za to, co zrobili jej i Jasonowi. Kiedy po dwudziestu latach niedaleko obozu Crystal Lake zatrzymuje się grupa przyjaciół, Jason zaczyna swoje łowy. Po sześciu tygodniach kolejna grupa osób postanawia spędzić weekend w lesie. Oprócz tego Clay - brat Whitney, która zaginęła - wznawia poszukiwania siostry. 

Trzeba przyznać, że film nie jest jakiś rewelacyjny, ani zaskakujący. Jason po raz kolejny urządza sobie krwawą jatkę wśród młodych, niczego nie świadomych ludzi. Na ekranie dominuje ciemność, czasami cisza i oczywiście krew. Z góry można przewidzieć, że nikt z nim nie wygra. W końcu powracał już tyle razy. 

Stare i opuszczone obozowisko Crystal Lake robi dość spore wrażenie. Ma w sobie nutkę tajemnicy i grozy. Właśnie tam, gdzieś w podziemiach ukrywana jest Whitney. Jason nie zrobił jej krzywdy tylko dlatego, że jest podobna do jego matki. Niestety, kiedy w jego kryjówce pojawia się Clay i Jenna, dla Whitney taryfa ulgowa się kończy. Jeśli już jesteśmy przy Jasonie, warto przypomnieć, że jest on po prostu niezniszczalny, bardzo silny i nawet, kiedy powoli idzie to i tak cię dogoni. Na samym początku jego twarz zakryta jest czymś w rodzaju bandaża czy chusty. Dopiero później na strychu znajduje swoją słynną hokejową maskę. 

Film ma kilka dobrych, ale także i słabszych scen. Jak to się zdarza w horrorach możemy zobaczyć kilka bezsensownych zachowań w wykonaniu bohaterów. Piątek 13-go nie jest niczym nowym i nie wyróżnia się na tle innych produkcji o zabójczym Jasonie. Po prostu jest to kolejny film z nim w roli głównej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz