czwartek, 18 sierpnia 2011

50. [Rec]


[Rec]
Gatunek: Horror
Rok: 2007
Reżyseria: Jaume Balaguero, Paco Plaza
Produkcja: Hiszpania
Obsada: Manuela Velasco, Ferran Terraza, David Vert, Vicente Gil, Pablo Rosso, Jorge-Yamam Serrano, Claudia Silva

Opis: Ekipa lokalnej telewizji towarzyszy brygadzie strażaków w ich nocnym dyżurze. Reportaż ma przybliżyć widzom pracę zawodowców - od zwykłych zadań, aż po chwile ekstremalnego ryzyka. Jednakże już przy pierwszej interwencji sytuacja wymyka się spod kontroli, a to co miało być rutynową procedurą zmienia się w piekło. Ekipa telewizyjna wraz z kilkoma strażakami zostaje uwięziona w budynku, w którym dzieją się niewyjaśnione rzeczy. Bohaterowie muszą stawić czoła czemuś przerażającemu i bezwzględnemu, czego nie potrafią nawet nazwać. Rozpoczyna się, cały czas rejestrowana przez kamerę, walka o przetrwanie. 



Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery! 



Nie daj się ugryźć
Jeden budynek, a w środku przerażeni mieszkańcy, policja, strażacy i ekipa telewizyjna. To, co tam się dzieje rejestruje jedna kamera. Tylko ona będzie mogła pokazać prawdę o tym, co się wydarzyło.

Ekipa telewizyjna kręci materiał o pracy strażaków. W pewnym momencie dostają wezwanie. Trafiają do budynku, z którego jak się później okazuje nie ma wyjścia. Zostają sami z mieszkańcami i dwójką policjantów. Kamera rejestruje ich zmagania z groźnym wirusem, który przenosi się przez ślinę. Wirus ten zmienia ludzi w krwiożercze bestie. 

[Rec] to kolejna produkcja kręcona z tzw. ręki. Musze przyznać, że filmy zrealizowane taką metodą powoli zaczęły mnie nudzić. Mimo iż obraz pokazany w taki sposób jest bardziej realistyczny. Jednak pokazało się tyle tych filmów, że widz może mieć już dość. Jednak w tym przypadku [Rec] broni się dynamiką i ciekawą fabułą. Jeśli chodzi o dynamikę, dawkowana jest po trochu. Początek jest wolny, nawet przyjemny, czasami pokazany z lekkim humorem. Później, kiedy bohaterowie są już w budynku akcja przyspiesza, po to by zaraz znów nieco zwolnić. I tak kilka razy. Pod koniec jest już naprawdę gorąco. 

Nigdy nie przepadałam za filmami o dziwnych tajemniczych wirusach. Jednak [Rec] naprawdę przypadł mi do gustu. Wspomniany wirusa nie oszczędzał nikogo, ani zwierząt, ani dzieci, ani osób starszych. Wszyscy zaraz po ugryzieniu zmieniali się w rozszalałe, dzikie bestie. Oczywiście nie obyło się bez pewnego schematu, który w tego typu filmach się pojawia. Mianowicie pierwsi zakażeni zmieniali się dość powoli. Później wirus przemieniał kolejne swoje ofiary w bardzo szybkim tempie. W pewnej scenie tłumaczone jest to faktem, że każda grupa krwi reaguje na niego inaczej.

Ekipa telewizyjna - bo to oni są głównymi bohaterami- zostają, jako ostatni przy życiu. Trafiają do dziwnego apartamentu, gdzie pełno w nim wycinków o opętaniach i innych tego typu rzeczach. Sam fakt biegania po piętrach daje małe możliwości przeżycia, więc z góry można przewidzieć, że są na straconej pozycji. Mimo wszystko starają się ratować swoje życie. Biegają po budynku, w którym po pewnym czasie można poczuć klaustrofobie, jakby się było zamkniętym w małym pudełeczku. Królują wąskie korytarze i pozasłaniane okna. 

W czasie filmu można poczuć niewielkie dreszcze na plecach. Ci którzy uwielbiają się bać, a także fani hektolitrów krwi, mogą się rozczarować. Nie ma tu tego za wiele. Ostatnie sceny są naprawdę świetne, a "zombie" wychylające się ze strychu może naprawdę przestraszyć. Dużo się dzieje i nie jest nudno. [Rec] nie jest produkcją skomplikowaną. Wszystko później podane jest widzowi, jak na tacy. Ogólnie wyszło naprawdę dobrze.

1 komentarz:

  1. Nie jestem fanem horrorów ale to jeden z nielicznych który zrobił na mnie wrażenie.
    Dwayne

    OdpowiedzUsuń