czwartek, 18 sierpnia 2011

30. Lustra


Lustra - Mirrors 
Gatunek: Horror
Rok: 2008
Reżyseria: Alexandre Aja
Produkcja: Niemcy, USA, Rumunia
Obsada: Kiefer Sutherland, Paula Patton, John Shrapnel, Mary Beth Peil, Amy Smart, Ezra Buzzington, Jason Flemyng

Opis: Historia byłego policjanta nazwiskiem Carson, który po tym jak spowodował śmierć kilku osób w trakcie strzelaniny, odchodzi ze służby i popada w alkoholizm. Po rozpadzie małżeństwa Carson postanawia wziąć się w garść i znajduje nową pracę. Jego zadaniem jest pilnowanie opuszczonego po pożarze sklepu z artykułami dla ludzi z wyższych sfer. Bohater szybko spostrzega, że na terenie gmachu oddziałuje na niego tajemnicza siła. Ma ona ścisły związek z licznymi ocalałymi w spalonym sklepie lustrami. I nie jest to bynajmniej siła, którą można by nazwać przyjazną...




Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!



Nie patrz w lustro
Ktoś cię obserwuję, ktoś na ciebie spogląda. Myślisz, że to tylko twoje odbicie, lecz kiedy podejdziesz bliżej i spojrzysz głębiej zobaczysz coś, czego nigdy nie zapomnisz.

Ktoś ucieka. Ale przed czym? Wpada do pokoju. Nagle wszystkie szafki otwierają się, a lustra w nich skierowują się w jego stronę. To Gary Lewis, stróż nocny. Bierze się w końcu na odwagę i staje przed największym lustrem. Ono zaczyna pękać. Gary podcina sobie gardło. Ben Carson nie może otrząsnąć się po pewnej strzelaninie. Po tym zdarzeniu odchodzi z policji i popada w alkoholizm. W końcu postanawia zerwać z nałogiem i wrócić do swojej rodziny. Na razie jednak mieszka razem z siostrą. Chcą stanąć na nogi, znajduje sobie nową pracę. Ma być stróżem na terenie spalonego centrum handlowego Mayflower. Kiedy spaceruje po ciemnych korytarzach, przygląda się lustrom. Widzi w nich odciski dłoni, które próbuje zetrzeć. Kaleczy się w rękę, a następnie przed nim wyrastają płonące osoby. Później sam czuje, że się pali. Od tego momentu jego życie zmienia się o trzysta sześćdziesiąt stopni. Musi odnaleźć tajemniczą osobą o nazwisku Esseker. Jeśli tego nie zrobi, jego rodzina zginie. 

Kiefer Sutherland dość dobrze poradził sobie z postacią Bena Carsona. Główny bohater jest nieco rozchwiany, wybuchowy i za wszelką cenę pragnie wrócić do rodziny. Wszystkie te jego "oblicza" świetnie obrazuje mimika twarzy Sutherlanda, a także jego gesty, postawa i ton głosu. Duży plus za tę postać. 

Film od samego początku zapowiada się ciekawie. Mamy mężczyznę, który przez lustro podcina sobie gardło. Potem Ben doświadcza spotkania z demonami uwięzionymi w tych przedmiotach. Nikt mu nie wierzy, nawet kiedy w wannie umiera jego siostra. Ta scena była jedną z najlepszych w tym filmie. Prawie cały czas coś się dzieje, ale mimo tego czasami robi się nudnawo. Na całe szczęście dzieje się tak dość rzadko i te momenty można przetrzymać. Demony z lustra, które wplątały się w życie głównego bohatera przechodzą także na jego rodzinę. Oprócz siostry atakują jego żonę i dzieci. W końcu i Amy zaczyna wierzyć Benowi. Jednak, aby wszystko się skończyło, mężczyzna musi znaleźć Annę Esseker, która kiedyś była pacjentką szpitala. Owy szpital znajdował się w miejscu, gdzie teraz stoi spalone centrum handlowe. Wszystko pod koniec mogło się całkiem dobrze i udanie skończyć. Jednak na łopatki rozwala postać strasznej pani- zakonnicy - demona, która śmiga po ścianach niczym człowiek pająk. Nieco naciągane i całkowicie niepotrzebne. Mimo tego końcówka naprawdę zaskakująca. Widz ma możliwość dowiedzenia się,  w jaki sposób powstawały dziwne odciski dłoni na lustrach, których nie dało się wyczyścić. 

Ogólnie film całkiem dobry. Czasami straszny. Nieraz na ekranie pojawia się mnóstwo krwi. Historia ogólnie ciekawa. Jest do rozwikłania zagadka odnośnie postaci Esseker, co dodaje nutki tajemnicy. Może nie jest to jakiś mega wybitny film, ale może się spodobać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz