poniedziałek, 3 grudnia 2012

164. Nawiedzona narzeczona

Nawiedzona narzeczona - Over Her Dead Body
Gatunek: Fantasty, Komedia romantyczna
Rok: 2008
Reżyseria: Jeff Lowell
Produkcja: USA
Obsada: Eva Longoria, Paul Rudd, Lake Bell, Jason Biggs, Lindsay Sloane, Ali Hills, Wendi McLendon-Covey

Opis: Kate ginie w trakcie przygotowań do ślubu. Jej narzeczony Henry jest zdruzgotany tą stratą i za namową siostry sięga po pomoc medium, którym okazje się być atrakcyjna Ashley. Kolejne spotkania pary zaczynają rodzić między nimi uczucie. Pojawia się jednak duch Kate, która jest zdeterminowana, by jej ukochany pozostał sam i zrobi wszystko, by rozbić rozwijającą się znajomość Henry'ego i Ashley.




Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!




Zamknij się! Ty nie żyjesz!
Nawiedzona narzeczona to komedia romantyczna, gdzie jedną z głównych postaci jest upierdliwy duch zmarłej narzeczonej. Uprzykrza życie nowej partnerce swojego niedoszłego męża, powodując, że ta zalicza liczne wpadki. Mimo wszystko film ten nie bawi tak, jak mógłby bawić, a czasami robi się po prostu nudno.

Kate to drobna kobieta, która wydaje rozkazy. Nic w tym dziwnego, bowiem chce, aby jej ślub był idealny. Niestety dzień przed uroczystością dochodzi do tragedii. Kate zostaje przygnieciona przez lodową rzeźbę anioła, która doprowadza do jej śmierci. Po tym, co się stało, siostra Henry'ego zaprowadza go do swojej koleżanki medium, aby ten mógł nawiązać kontakt ze zmarłą narzeczoną. Jednak obie dziewczyny uknuły spisek i najpierw Ashley kłamie, jak z nut, aby tylko polepszyć samopoczucie Henry'ego. Niespodziewanie między nimi rozkwita uczucie i wtedy pojawia się duch Kate. I tylko Ashley ją widzi i słyszy. 

Jak na komedię romantyczną przystało, Nawiedzona narzeczona ma w sobie dużo miłości. Ten kocha ją, tamta tego, a on tamtą... Na wierzch wychodzą nowe uczucia. Jednak, jak się dokładnie przyjrzymy, to ten film powiela znane nam schematy, które pojawiają się niemalże w każdej tego typu produkcji. W końcu oczywiście dochodzi do szczęśliwego happy endu i zakończenia, że żyli długo i szczęśliwe. Mimo wszystko Nawiedzona narzeczona czasami przynudza i nieco się ciągnie. Fakt, faktem zdarzają się przezabawne sceny, a to za sprawą ducha Kate, która powoduje przeróżne zabawne sytuacje, wpychając Ashley w kłopoty.

Na pierwszy plan wysuwa się Eva Longoria, która wcieliła się w zazdrosną narzeczoną. Jest to osoba naprawdę z dość wrednym charakterem, ale ciężko jej nie polubić. Jest bardzo wyrazistą postacią, barwną i interesującą. Natomiast jej rywalka Ashley, którą zagrała Lake Bell jest za nią daleko w tyle, bowiem dziewczyna z początku budzi sympatię, to jednak z czasem zaczyna naprawdę denerwować. Dodatkowo czasami jest mało przekonująca. 

Nawiedzona narzeczona nie jest może jakąś super komedią romantyczną, bo znajdziemy o wiele lepsze produkcje. Czasami jest nudno, a czasami robi się wesoło. Jest to raczej film na średnim poziomie, z sympatycznym duchem, który skutecznie uprzykrza życie Ashley.

2 komentarze:

  1. obecność Longori wystarczy, by nigdy po ten film nie sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli obejrzę to wyłącznie z powodu Rudda, strasznie go lubię za rolę Mike'a z "Przyjaciół" ^^ Ale do seansu się jakoś nie rwę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń