piątek, 3 lutego 2012

98. Obywatel Kane

Obywatel Kane - Citizen Kane
Gatunek: Dramat
Rok: 1941
Reżyseria: Orson Welles
Produkcja: USA
Obsada: Orson Welles, Joseph Cotten, Dorothy Comingore, Agnes Moorehead, Ruth Warrick, Ray Collins, Erskine Sanford, Everett Sloane

Opis: Po śmierci Charlesa Fostera Kane'a potężnego magnaty prasowego, pewien reporter podejmuje się zrekonstruowania i opisania jego biografii. Poprzez serię wywiadów z ludźmi i otoczenia swojego bohatera, odkrywa powoli jak skomplikowaną osobowością był ten enigmatyczny i na pozór pozbawiony skrupułów w robieniu kariery człowiek...




Uwaga! Poniżej znajduje się recenzja, która może zawierać spoilery!




Odnaleźć Różyczkę
Obywatel Kane był debiutem Orsona Wellesa, który jednocześnie wcielił się w głównego bohatera. Według różnych źródeł, produkcja ta uważana jest za najlepszy film w historii kina. Rzućmy, więc okiem na tego laureata Oscara za najlepszy scenariusz. Czy po 70-ciu latach, znajdzie uznanie wśród współczesnego odbiorcy? 

Na osamotnionej górze stoi stare zamczysko. Na płocie wisi tabliczka z zakazem wstępu. Jeszcze niedawno tę posiadłość zamieszkiwał Charles Foster Kane, wpływowy człowiek ze świata mediów. Zaraz po tym wstępie przychodzi czas na "Wiadomości na marzec", które w skrócie opisują wyżej wymienionego obywatela. Tuż przed śmiercią, Kane wypowiedział jedno tajemnicze słowo- Różyczka. Pewien dziennikarza stara się dowiedzieć czegoś na ten temat. 

Cała historia dotyczy Kane'a. Przez rozmowy z różnymi ludźmi, którzy go znali, idziemy wspólnie z dziennikarzem poprzez jego życie od małego chłopca po starszego pana. Poznajemy urywki wspomnień, jego sekrety i dziwactwa. A Kane był człowiekiem niezwykle interesującym. Wszyscy zachwycali się nim, uważając go za człowieka sukcesu, niezwykle miłego i pogodnego współpracownika, przyjaciela czy małżonka. Jednak kiedy doszło co do czego, Kane narzucał swoje zdanie innym, kierował nimi tak, aby to on był zadowolony. Chciałby wszyscy go kochali. On sam jednak nie zaznał tego uczucia i nie potrafił go przekazać. 

W filmie ważne, oprócz osoby Kane'a, była także tajemnicza Różyczka (lub Pączek Róży - w zależności od tłumaczenia). Przez cały czas dziennikarz stara się znaleźć jakąkolwiek informację na ten temat. Intrygująca postać lub rzecz musiała być mocno związana z Kane'em skoro wspomniał ją przed śmiercią. W końcu po poznaniu jego biografii, widzowie mogą odkryć ten sekret. Dla jednych będzie to zaskoczenie, dla innych rozczarowanie, bo spodziewali się czegoś na miarę małego skandalu w życiu tytułowego obywatela. Z tego, co słyszałam wiele osób nie za bardzo rozumie sens ostatnich minut filmu. Interpretacje końcówki są różne. Tajemniczą Różyczką okazują się być stare dziecięce sanki Kane'a. Dlaczego przypomniał sobie o nich przed śmiercią? Być może dlatego, że czas kiedy był dzieckiem, był najszczęśliwszym okresem w jego życiu. 

Widza przyciąga świetna gra aktorska. Każdy z bohaterów ma swoją osobowość, jest bardzo charakterystyczny, a także - cho to film czarno-biały - barwny. Do tego są autentyczni. Z łatwością przekazują odbiorcy to co mają do przekazania: gestami, mimiką, postawą czy tonem głosu.

Jeśli chodzi o tę produkcję, to można wychwycić jeden minus. Choć dla innych minusem być nie musi. Chodzi o tempo przedstawianej w filmie historii, które jest ciągle takie same. Ciężko wyczuć, jakiś skok akcji czy napięcia. Wszystko idzie jednym prostym rytmem. Być może dlatego, że jesteśmy przyzwyczajeni do nagłych zmian i zaskoczeń, które uderzają nas z ekranu. Wyczuleni jesteśmy, a także oczekujemy jakiejś dynamiki, która raz maleje by na chwilę wzrosnąć. Tu tego nie ma. 

Produkcja ta, to opowieść o nieco dziwny, ale na pewno intrygującym człowieku, jakim był Kane. Jest to wędrówka przez jego życie, od dziecięcych saneczek po samotną śmierć w zamku. Obywatel Kane nie jest jednak filmem dla wszystkich. Jeśli ktoś nie lubi starych produkcji, powinien odpuścić, bo może się na nim po prostu nudzić. Mimo wszystko polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz